Uwaga!

Strona na którą wchodzisz może zawierać treści wulgarne, obraźliwe lub przeznaczone dla osób pełnoletnich.

Oświadczam, że mam ukończone 18 lat i wchodzę na własną odpowiedzialność.


Tak, wchodzę     Nie wchodzę

Zasadniczo kolczykuję: (przykłady)


  • penisa (tzw. Prince Albert w wersji dolnej, tj. przez wędzidełko) – kółkiem,

  • mosznę – do wyboru: banan, podkówka lub kółko,

  • wędzidełko – kółkiem,

  • wargi sromowe – kółko lub podkowa,

  • sutki – do wyboru: banan, kółko lub podkowa.


  • Nie zakładam kolczyków w łechtaczce, języku oraz nie zakładam górnego PA z kłóciem górnej powierzchni żołędzi.


Do przekłuwania używam sterylnych, jednorazowych igieł lub wenflonów, wszystko dezynfekuję, no mucha nie siada. Tu się nie macie o co obawiać. Kolczyk, na jaki się umówimy – jest wygotowany w autoklawie i do momentu założenia moczy się w roztworze dezynfekującym. Tam, gdzie to konieczne stosuję maść znieczulającą i antybiotykową. Co do znieczulenia – nie myśl tylko, że nic nie poczujesz! Wówczas musiałbym współpracować z anestezjologiem i Cię uśpić. Ból jest! Kwestia tylko taka, by go minimalizować lub postarać się wyeliminować ten najnieprzyjemniejszy, ale przy żadnym z kolczyków, nigdy nie jest tak – że wszystko jest całkowicie bezbolesne. Proszę to łaskawie wziąć pod uwagę!! Oczywiście nie znęcam się i specjalnie bólu nikomu nie zadaje... Jeśli chodzi o miejsce naszego spotkania – urządziłem gabinet (bo to za małe by nazwać studiem) w Wejherowie. Jesteśmy sami (tzn. możesz przyjść z chłopakiem, czy dziewczyną jeśli będzie Ci raźniej), nikt nie patrzy, pełen szacun i profeska! A wokół czysto i to, co potrzeba. Niestety nie ma WC więc proszę o wyrozumiałość.


Kolczyki, które oferuję na początek – zakupuję w zaprzyjaźnionej hurtowni. Jak wspominałem są to trzy podstawowe typy – kółko (z jedną kulką), podkówka (z dwoma kulkami) oraz banan zwany także sztangielką (również z dwoma kulkami). Kolczyki te są dostępne w kolorze srebrnym oraz zielonkawo-granatowym (stal anodyzowana, tzw. kameleon). Wykonane są one ze stali chirurgicznej (tzw. 316) uważanej za najmniej podatną na reakcje alergiczne oraz w zdecydowanej większości dobrze tolerowaną przez organizm. Dlaczego używam głównie kolczyków z kulkami? Względy praktyczne - nie niszczą wkłuwając się bielizny, nie drapią partnerki lub partnera. 

Uwaga do wszystkich: decydując się na kolczyk musisz mysleć o dwóch. Pierwszy ma być taki, by był luz, by się nim mogło swobodnie poruszać, aby zapewnić odpowiednie mycie i dezynfekcję rany. Po zagojeniu - wymieniasz(-my) go na "docelowy". Z niektórymi kolczykami tak nie ma - zależy od jego umiejscowienia. Nigdy na pierwszy kolczyk nie polecam kolczyków powlekanych. Niestety na rynku jest cała masa ładnych, kolorowych kolczyków z Chin. Są tanie, więc dla wielu atrakcyjne. Sęk w tym, że intensywne jego przemywanie, szczególnie środkami na spirytusie - powoduje rozpuszczanie i łuszczenie się płatków farby wewnątrz rany, co dodatkowo pogarsza jej gojenie, a na ostatku zostaje nam i tak srebrny kolczyk z jakiegos stopu, wcale nie ze stali chirurgicznej.

Uwaga do kobiet: jeśli decydujesz się na kolczyk w sutku weź proszę pod uwagę, że kłucie przetnie sciany kanalika mlecznego. Późniejsze gojenie się rany spowoduje w większości przypadków zarośnięcie tegoż kanalika. Jeśli zajdziesz w ciążę - może nie być ujścia dla mleka!

Uwaga do panów: jeśli decydujesz się na kolczyk w wędzidełku napletka - u wielu mężczyzn, ze względu na przebieg naczyń krwionośnych lokalizacja ta odpada. Sprawdź sam, lub przyjdź - ocenię.


Nie będę się rozpisywał przekonując Was ile urozmaicenia w życie erotyczne może wnieść taki kolczyk, bo o estetyce wyglądu raczej trudno tu mówić (chyba, że ktoś jest naturystą). Można je wykorzystać wielorako, do zabaw w różnych klimatach, a odczucia z jego posiadania przez jednego z partnerów – na ogół ma też i drugi ;-P